Teraz, jesienią tym bardziej się opłaca. Może nie ma tyle owoców do wyboru co w sezonie letnim, ale kilogram jabłek możemy kupić za złotówkę, albo i mniej.
Zuzia najbardziej lubi jabłka, dlatego nasz dzisiejszy mus jest z samych jabłek. Czasami dodaje banana lub winogrono.
Tak naprawdę wszystko można dodać :)
Jabłka obieramy.
Tak naprawdę wszystko można dodać :)
Jabłka obieramy.
Kroimy i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą i gotujemy aż będą miękkie.
Następnie przekładamy do naczynia i blendujemy.
Często, ale nie zawsze dodajemy odrobinę kleiku ryżowego.
I mamy gotowy deserek dla naszego Malucha :)
Szybko, prosto i tanio. A Wy? kupujecie deserki owocowe czy robicie je sami?
U nas goszczą jeszcze inne ale o tym kiedy indziej.
Szybko, prosto i tanio. A Wy? kupujecie deserki owocowe czy robicie je sami?
U nas goszczą jeszcze inne ale o tym kiedy indziej.
Ale kulinarnie się ostatnio zrobiło, prawda?