środa, 31 maja 2017

Podróż z dzieckiem? Czemu nie!

Czerwiec, lato, wakacje...a co to oznacza? Podróże małe i duże. My, rodzice wiemy, że nawet wyjście na zakupy to wyprawa. Nie wspomnę już o wycieczce jednodniowej, a co dopiero kilku. Trasie godzinnej, albo kilku godzinnej. W tym poście, tuż przed okresem w którym coraz częściej będziemy podróżować z naszymi Pociechami, chciałabym wspomnieć o kilku istotnych kwestiach. Większość z nich jest oczywista, ale warto je sobie "przypomnieć". Kilka rad dotyczy podróży samochodem, ponieważ znaczna ilość z nas właśnie tak podróżuje.

1. Pamiętajmy aby zabrać apteczkę.
W podróży nasze dziecko może dostać biegunkę, gorączkę, dostanie boleści - wszystko może się wydarzyć. Apteczka powinna być w podręcznym bagażu. Włóżmy do niej podstawowe leki przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, środki przydatne przy biegunce, środki opatrunkowe.
Jeśli Wasze dziecko na stałe przyjmuje jakieś leki- nie zapomnijcie o nich również podczas wakacji!

2. Postoje podczas podróży są bardzo ważne.
Jeśli Wasze dziecko zazwyczaj śpi w samochodzie- postoje w tym momencie są zbędne, chyba że to Wy sami chcecie z nich skorzystać. Jeśli jednak Wasze dziecko nie planuje zrobić sobie drzemki- zaplanujcie postoje. Pamiętajcie, że samochód bardzo szybko się nagrzewa! Dlatego NIGDY nie zostawaj dziecka samego w pojeździe chociażby na chwilę! Nigdy ale to nigdy tego nie rób! Nawet na moment...gdy chcesz wyjść do wc, zapłacić na stacji benzynowej, kupić sobie kebaba...NIGDY! Tym bardziej gdy chcesz zrobić małe zakupy. Nie wiesz co się wydarzy w sklepie, jak długie będą kolejki...NIE MOŻESZ TEGO ROBIĆ! Dziecko w nagrzanym samochodzie może się...ugotować. A co gdy otworzy drzwi i wyjdzie na ulice? A jeśli zamek centralny akurat wtedy się zepsuje i Wasze dziecko zostanie zatrzaśnięte w "rozpalonym piecu"? Chyba nie muszę pisać co wtedy się wydarzy...
Ważne jest abyście parkowali w cieniu, wietrzyli auto, unikali korków- chociaż nie zawsze da się to zrobić. Osłońcie szybę- półprzezroczysta osłonka, którą mocuje się bardzo prosto i szybko na szybie za pomocą przyssawek. Jestem pewna, że Maluszkowi będzie się podróżowało o wiele przyjemniej :)

3. Karmienie, a jazda samochodem.
Przyznam się Wam szczerze, że sama czasami dam Zuzi jakieś przekąski podczas podróży samochodem. Jednak jest to niebezpieczne. Dziecko może się zadławić. A co gdy dojdzie do mniejszej lub większej drogowej kolizji? Nie da się przewidzieć co wydarzy się na drodze. Pamiętajmy aby nigdy nie wyjmować dziecka z fotelika! Tyczy się to również najmniejszych dzieci gdy np chcemy go przystawić do piersi. Zatrzymajmy się w najbliższym bezpiecznym miejscu i tam nakarmmy swoją Pociechę. 

4. Blokada drzwi.
Zuzia jeszcze nie próbowała, ale znam przypadki dzieci, które otworzyły drzwi podczas jazdy... Jest to bardzo niebezpieczne, dlatego blokujmy drzwi. Dzieci są bardzo ciekawe wszystkiego co je otacza. W każdym momencie mogą zacząć ciągnąć za klamkę. Ja nie jestem specem od aut, ale chyba większość z nich jest wyposażona w blokadę. Pamiętajmy o tym.

5. Aby się nie nudziło...
Jak najbardziej możemy zabrać ulubione zabawki, pluszaka, książeczki, a nawet tablet na którym nasze dzieci obejrzą ulubioną bajkę. 

Według policyjnych statystyk w roku 2016 doszło do 33 664 wypadków drogowych, z czego 2 973 odbyło się z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat. W ich wyniku zginęło 3 026 osób, w tym 72 dzieci, a 3 260 maluchów doznało obrażeń. 

Mam nadzieję, że Wasze dzieci podróżują w fotelikach samochodowych, które są odpowiednio przypięte. Mam nadzieję, że Wy zapinacie pasy. Niestety znam osoby, które jeżdżą bez pasów. Ze swoimi dziećmi. A na dodatek...dzieci bez fotelików, bez pasów... Próbowałam reagować, ale to na nic... 

Co roku mówi się ABY NIE ZOSTAWIAĆ DZIECKA W SAMOCHODZIE. Mam nadzieję, że w tym roku również będzie o tym głośno. Ale o tym aby tego nie robić. A nie o kolejnej tragedii...




3 komentarze:

  1. Aż się poplakalam na tym filmiku... nie jestem mama idealną ale w życiu bym nie zostawiła samego dziecka w aucie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam ten filmik kilka razy i za każdym razem płaczę, to straszne ale niestety często się słyszy o dzieciach pozostawionych w aucie. Za często

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, trzeba pamiętać o bezpieczeństwie. A zostawianie dziecka w aucie.. Takich ludzi powinno zamykać w jakiś komorach.. może wtedy zrozumieją że tak się nie robi

    OdpowiedzUsuń