poniedziałek, 20 czerwca 2016

Ten wyjątkowy dzień

Dzień Matki oraz Dzień Ojca to bez wątpienia bardzo ważne i wyjątkowe święto.
Niektórzy przeżywają je po raz pierwszy ze swoimi Maluchami, inni po raz pierwszy bez nich lub po raz kolejny mają nadzieję, że za rok będą mogli świętować. My, mamy powinnyśmy pamiętać o Tatusiach naszych Pociech, ale niezapominając również o naszych Ojcach. Dzień bardzo radosny, ale czy dla wszystkich?
Co z osobami, które straciły swoje dzieci lub bardzo chcą, a nie mogą ich mieć? Znajoma z powodu ciężkiej choroby dziecka- straciła je. Inna z powodów zdrowotnych nie może zajść w ciąże- po 7 latach doczekała się na syna,którego zaadoptowała. Dlaczego w dzisiejszych czasach nie możemy pomóc tym małym, niewinnym Maluszkom? Bo brakuje finansów, nie ma leków? Jak to możliwe?! Dlaczego co chwilę słyszy się, że ktoś pobił dziecko, zostawił na śmietniku...a na adopcję czeka się kilka lat?! Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje...
Jest to bardzo przykre i obok takich sytuacji nie da się przejść obojętnie. Śmierć dziecka lub któregoś z rodziców jest wielkim dramatem. Sama, w tym wielkim świecie staram się trochę zwolnić. Bo co wtedy gdy przez moją lub kogoś głupotę mnie zabraknie? Co z moim dzieckiem? Ma zostać bez matki?! Apeluje do Was...do matek. Zwolnijcie! Czasami kilka sekund lub dwa razy przemyśleć sprawę może nam dać dużo. Pomyślcie o Was, ale i o ważnych najbliższych.
Czwartek, Dzień Ojca. Spędzcie ten czas rodzinnie. Wybaczcie swoim mężczyzna, że nie zawsze wszystko zrobią tak jak Wy tego chcecie. Że trochę dłużej się pobawią z dziećmi, zjedzą na obiad lody, a wieczorem zapomną o kąpieli. Tak, tego dnia to wszystko dozwolone. Pozwólcie im się cieszyć i świętować, ze oni są wspaniałymi Ojcami, tak wspaniałych Dzieci! :)
Ale również i Wy pamiętajcie o tej bliskiej osobie dla Was...o Waszych Ojcach.
Uważam, że rola ojca jest niezastąpiona. Dla syna ojciec to prawdziwy bohater, natomiast dla córki to pierwsza miłość. Jestem szczęśliwa widząc gdy Zuzienka radośnie spędza czas z Tatusiem. Bawią się, kombinują, przebierają, jedzą, a nawet oglądają filmy. Podziwiam matki, które zostały z tym wszystkim same. Mi czasami jest ciężko, a co dopiero im. One muszą dać obojga rodziców swoim dzieciom.

Dzisiaj z Zuzienką mamy w planie zrobić prezent dla Tatusia. Mogę Wam zdradzić co to będzie.
Na kartce papieru POSTARAMY SIĘ odbić farbą stópkę, która stworzy łodygę oraz rączkę, która stworzy kwiatuszka. Gdy nasza praca wyschnie, oprawimy ją w antyramę. Jutro wybieramy się na zakupy aby coś jeszcze dokupić do prezenciku.
Chyba nawet nie pochwaliłam się jak ja spędziłam Dzień Matki...
Z samego rana Tatuś z Zuzienką przygotował pyszne śniadanko prosto do łóżka. Było bardzo słonecznie, wybraliśmy się na małą wycieczkę, a później otrzymałam piękne kwiaty, słodkości i kartkę podarunkową,
z której dzisiaj postanowiłam skorzystać- matka wybrała się sama na zakupy i...kupiła coś dla siebie.
Z reguły idzie po coś dla siebie, a przynosi całą torbę ubranek dla Zuzi. Też tak macie? :)

Na koniec...kiedyś pisałam o produktach firmy Bebiprima oraz o konkursie.
Pamiętacie? Właśnie pojawiły się wyniki!
Udało nam się wygrać zestaw produktów. Nasze i inne konkursowe zdjęcia obejrzycie TUTAJ. 

Uwaga, uwaga...w najbliższym czasie pojawi się konkursowy post. Zaglądajcie!

I jeszcze tak trochę humorystycznie :)


Już kończę, ale jeszcze Wam napiszę, że od dzisiaj jest Tydzień Włoski w Lidlu.
Na dzisiejszą kolację kupiłam makaron spaghetti aż 50cm w cenie 2,99, sos pomidorowy z bazylią 720ml
za 3,59zł oraz mięso mielone, które jest w promocji. Pyszna kolacje się szykuje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz