Można powiedzieć, że doskonale. Dzień rozpoczął się od wczesnej pobudki. Zuzia wesoła, całkiem ładnie zjadła śniadanie, a później drugie śniadanko. W między czasie przyjechała do nas znajoma aby zająć się moimi włosami. Wymyśliłam sobie,że w ten dzień chcę aby moje włosy były pokręcone :D Mała przez ten czas była naprawdę grzeczna! Przyjechał również Zuzi wujek, razem z tatą w trójkę brykali. 9:30. Pora przebrać córeczkę z piżamki w jej piękną, białą sukienkę, różowe rajstopki i body, założyć białe buciki, na górę futrzane różowe futerko, czapa na główkę i możemy wychodzić. U nas, chrzty i roczki są zawsze w 3 niedzielę miesiąca na godzinę 10.15. W tym dniu było bardzo dużo dzieci! 6 roczków i 5 chrztów. Momentami było naprawdę głośno, ale Zuzia była bardzo grzeczna. Podrywała chłopczyka z przodu- chciała zabrać mu smoczek chociaż sama go nie używa, zjadła kilka biszkoptów, obejrzała książeczki, wyrzucała buciki...ale daliśmy radę :) Jeszcze w kościele przywitaliśmy się z wszystkimi gośćmi i pojechaliśmy na naszą urodzinową imprezę. Jechaliśmy samochodem kilka minut, a Zuzia zasypiała...w końcu to była jej pora na drzemkę. Zasnęła na sali we wózku jakieś 30minut później :P Życzenia, prezenty, Zuzka od razu zaczęła zwiedzać całą kawiarnię...Największe wrażenie na mnie, jak i na niej wywarła dekoracja, którą zajeła się moja siostra, a jej Matka Chrzestna. Balony, kwiaty, zdjęcia, frędzelki...
W planach był tort z pieskiem, ale jednak wybraliśmy z misiem :)
Zjedliśmy obiad, chwilę później miał pojawić się tort, ale Zuzia właśnie wtedy zdecydowała się na drzemkę.
Zjedliśmy obiad, chwilę później miał pojawić się tort, ale Zuzia właśnie wtedy zdecydowała się na drzemkę.
Mata z zabawkami musiała być!
Po zjedzeniu misia Zuzia była cała brudna. Z resztą nie tylko ona. Obrus, krzesełko, sukienka...
Dobrze, że miałam jeszcze dwie zapasowe ;)
Dobrze, że miałam jeszcze dwie zapasowe ;)
Zuzi bardzo zasmakowały ogórki :)
A tutaj mam dla Was zdjęcie na którym znajdują się: moja mama, ja, Zuzia, moja babcia i moja siostra.
A tutaj mam dla Was zdjęcie na którym znajdują się: moja mama, ja, Zuzia, moja babcia i moja siostra.
Cudownie spędziliśmy dzień w gronie najbliższych. Zuzinka była naprawdę grzeczna! Na dodatek zawsze ściągała wszystkie opaski po kilku minutach, a w tych kwiatuszkach spędziła cały dzień. Kupiłam je na wyprzedaży w Smyku jakoś we wrześniu i jestem bardzo zadowolona. Dostała wiele prezentów. M.in.voucher na profesjonalną sesję zdjęciową! Jeszcze nie udało nam się go zrealizować i chyba poczekamy z tym do wiosny, aby mieć piękne, plenerowe zdjęcia :) Z okazji urodzin Zuzi, tatuś remontuje jej pokoik. Jest już prawie gotowy, jeszcze myślimy nad nową komodą lub szafą, półeczkami i może jakimś regałem. Dostała również piękne dekoracje do pokoiku. Np.łapacz snów wykonany własnoręcznie przez moją siostrę! Ale o tym już niedługo :)
Właśnie teraz gdy na głowie mamy remont, zakupy, musiałam wysłać kartkę. Na pocztę mam kawałeczek i dlatego na pomoc przyszła mi Poczta Kartkowa. Pewnego wieczoru usiadłam przed laptopem, wybrałam odpowiednią, wpisałam życzenia i...gotowe! Kartka wysłana :) Znajdziecie kartki z okazji urodzin, imienin, świąteczne czy gratulacje np.z okazji narodzin dziecka. Święta nadchodzą wielkimi krokami. Wtedy jesteśmy bardzo zapracowani i zabiegani. Otrzymanie takiej kartki jest naprawdę bardzo miłym gestem. Wiele fantastycznych wzorów kartek świątecznych znajdziecie TUTAJ. Zachęcam do skorzystania :)
Właśnie teraz gdy na głowie mamy remont, zakupy, musiałam wysłać kartkę. Na pocztę mam kawałeczek i dlatego na pomoc przyszła mi Poczta Kartkowa. Pewnego wieczoru usiadłam przed laptopem, wybrałam odpowiednią, wpisałam życzenia i...gotowe! Kartka wysłana :) Znajdziecie kartki z okazji urodzin, imienin, świąteczne czy gratulacje np.z okazji narodzin dziecka. Święta nadchodzą wielkimi krokami. Wtedy jesteśmy bardzo zapracowani i zabiegani. Otrzymanie takiej kartki jest naprawdę bardzo miłym gestem. Wiele fantastycznych wzorów kartek świątecznych znajdziecie TUTAJ. Zachęcam do skorzystania :)
Jaa! Zuzia już ma roczek!:) A pamiętam, jak wrzuciłaś pierwsze zdjęcie Zuzi na facebooka, nawet to chyba Adrian zrobił. Była taka malutka, a włosow miała całe mnóstwo! Mój synek tez dopiero był taki maleńki, a zaraz będzie mieć 2 latka. Imprezę raczej zrobimy w domku, tak jak roczek. Widać, że Zuzi smakował miso z torcika:) Dobrze, że mamusia zaopatrzyła się w dodatkowe ubranka;p Hehe. Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Zuzi!!
OdpowiedzUsuńPs siostra się spisała z dekoracjami:)
Zlecialo.. pamiętam jak ja byłam w początkującej ciąży a Ty juz na mecie prawie ;) a teraz Zuzia już taka duża i śliczna jak mamusia;) a kwiatuszki świetne!
OdpowiedzUsuńZlecialo.. pamiętam jak ja byłam w początkującej ciąży a Ty juz na mecie prawie ;) a teraz Zuzia już taka duża i śliczna jak mamusia;) a kwiatuszki świetne!
OdpowiedzUsuń