Teraz, jesienią tym bardziej się opłaca. Może nie ma tyle owoców do wyboru co w sezonie letnim, ale kilogram jabłek możemy kupić za złotówkę, albo i mniej.
Zuzia najbardziej lubi jabłka, dlatego nasz dzisiejszy mus jest z samych jabłek. Czasami dodaje banana lub winogrono.
Tak naprawdę wszystko można dodać :)
Jabłka obieramy.
Tak naprawdę wszystko można dodać :)
Jabłka obieramy.
Kroimy i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą i gotujemy aż będą miękkie.
Następnie przekładamy do naczynia i blendujemy.
Często, ale nie zawsze dodajemy odrobinę kleiku ryżowego.
I mamy gotowy deserek dla naszego Malucha :)
Szybko, prosto i tanio. A Wy? kupujecie deserki owocowe czy robicie je sami?
U nas goszczą jeszcze inne ale o tym kiedy indziej.
Szybko, prosto i tanio. A Wy? kupujecie deserki owocowe czy robicie je sami?
U nas goszczą jeszcze inne ale o tym kiedy indziej.
Ale kulinarnie się ostatnio zrobiło, prawda?
Też robimy taki musik:) Ja bardzo dużo takich jadłam jak byłam w ciąży z Olkiem, bo akurat był sezon;D My kupujemy słoiczki żeby urozmaicić dietę, ale nie codziennie i często takie musy robimy, jak i z innych owoców, choć mieliśmy pzrerwę, bo Olek nie chciał już musów, a Julka jeszcze nie jadła. Teraz Julka zaczęła i Olek do nich wrócił, ale muszą być z biszkoptem;p Ja dodaję jeszcze troszkę cytrynki żeby nie czerniało i dlatego, że jest wit c:)
OdpowiedzUsuńz biszkopcikami też czasami robimy :)
UsuńTaki mus bardzo dobry jest też z kleikiem kukurydzianym 😉
OdpowiedzUsuńooo, my zawsze dajemy ryżowy. a zatem musimy spróbować :)
UsuńMuszę spróbować. Szkoda, że dopiero teraz ten przepis, bo nie mam już własnych jabłek.
OdpowiedzUsuńI chyba tylko my nie mamy żadnego Świeżaka
wiadomo, że to nie to samo ale te ze sklepu też są całkiem smaczne :) nam brakuje jeszcze jednego- pomidora :P
UsuńSzybko i smacznie ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) moja Zuzia uwielbia
UsuńAle pyszności :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj ponownie robiłam. tym razem dodałam banana i biszkopty. i...ja też zjadłam :) mniam!
UsuńAle fajny nowy wygląd bloga ;)
OdpowiedzUsuńOjej ale ślicznie teraz!!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować czy moja Maja polubi taki deserek ;)
OdpowiedzUsuńNo teraz tutaj super!